Popularne posty

środa, 10 kwietnia 2019

Tu dziś wiosennie


Tu dziś wiosennie
 Tu dziś wiosennie
Wiosna już dotarła wszędzie , choć można powiedzieć , że ją przywiały niespotykane dotąd wiatry. Wprawdzie znowu  od północy chłodem wieje, ale , póki co, przyroda wyraźnie powiedziała zimie - DOŚĆ!!!
  Podglądając przyrodę, zajrzałem do rodzinki bobrów które, ku rozpaczy działkowiczów, zrobiły sobie zastawkę na płynącym obok potoku, co grozi podtopieniem części działek. Nie od parady bobry określa się mianem budowniczych, ale to, co ujrzałem, wzbudziło mój  szczególny podziw dla ich zmysłu konstrukcyjnego. Gdzieś w nadbrzeżnych śmieciach znalazły kawałek rurki  PCV , jaką zapewne działkowicz doprowadzał do siebie wodę z działkowego rurociągu i zbyteczną resztkę wrzucił za płot. Tę rurkę sprytnie umieściły w tamie i woda  nią spływa, przez co nie robi się zbyt duże rozlewisko zagrażające działkom



   Od kilku tygodni przeróżne działkowe ptaszęta pięknie śpiewają, wabiąc się nawzajem , a budki lęgowe, na trzech drzewach rozwieszone, zapewniają im letnie mieszkanka. Również motyle  - białe, żółte,  z pawimi oczkami na skrzydełkach - latają parami za kwiatka na kwiatek, z gałązki na gałązkę, tylko ten jeden bez pary, ale jakiś nowy, bo dotychczas  go nie widziałem (może ktoś wie, jak się nazywa ten motylek?)


Czekam jeszcze na tego gościa -  "pazia żeglarza", ale on pojawia się trochę później, tak, jak jego kuzyn, "paź królowej", którego zdjęcie zaginęło mi wraz z aparatem.


Za to  moim skrzydlatym dziewczynom żadne amory w głowie, żadne "motyle w brzuchu", tylko praca i praca. uwijają się jak w ukropie , bo już coraz więcej kwiatów . O , właśnie zakwitła mirabelka, której woń przyciąga nie tylko pszczółki, ale też ich miłośnika .








No i wiosna w domu.Uwielbiam narcyzy, więc muszą być na poczesnym miejscu